Jestem mamą dwóch córek. Od zawsze najważniejsze dla mnie było ich dobro i komfort otoczenia, w którym się wychowują. Delikatna skóra dziecka wymaga pielęgnacji już od dnia narodzin. Zarówno ubranka, które stykają się z wrażliwą skórą, jak również rożek i kocyk powinien być bardzo delikatny.
Poszukując właśnie takiego produktu napotkałam się z produkty minky, który jest ostatnio bardzo popularny. Kierując się matczyną intuicją postanowiłam zakupić rożek z tego właśnie materiału dla mojej mającej się wkrótce urodzić córeczki. Koszt zakupu takiego rożka nie należy do najtańszych, ale zakochane w swoich dzieciach mamy są wstanie zapłacić nieco większą kwotę, żeby mieć dla swoich dzieci to co najlepsze. Pierwsze zakupy rozpoczęłam już w ciąży, chciałam być gotowa na przyjście na świat mojego dziecka.
Zakupy głównie poczyniłam przez serwisy internetowe. Tam też kupiłam rożek minky . Cena wynosiła około 50 złotych. Zdecydowałam się na kolor różowy. Zresztą jak większość wyprawki dla dziewczynki. Na zakup czekałam kilka dni. Po otrzymaniu paczki byłam mile zaskoczona co do jakości otrzymanego towaru (lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym). Rożek okazał się bardzo przyjemny w dotyku. Wierzchnia warstwa była wykonana z materiały minky, pod spodem natomiast była podszewka z ekologicznej bawełny.
Całość zapinana była na rzep, który po zawinięciu dzieciątka uniemożliwiał rozwiązanie się całości. Pierwszą próbę użytkowania rożka zrobiłam już w szpitalu, gdzie po narodzinach córeczka potrzebowała cieplutkiego okrycia, aby poczuć się jak w brzuszku u swojej mamy. Rożek doskonale sprawdził się również podczas snu w kołysce. Jak moja córeczka wyrosła z rożka używałam go jako kocyka podczas spaceru i zabaw na podłodze.